haha, Bielsko-Biała, czyli miasto, w którym mieszkam
planujemy żeby Ola przyjechała do mnie i razem pojedziemy do Pragi, to 'tylko' 400 km
z mojej strony nic pewnego, póki co powiadomiłam mamę o moich zamiarach i planuję ją szantażować, żebym mogła pojechać im większa ekipa Polaków się zbierze, żeby pojechać razem, tym prędzej mnie mama puści