KamIva Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 Zapomniałyśmy tutaj cuś napisać o koncertach.. tak się rozpisali wszyscy na Polskim Forum.. Ale dla ciekawych przeklejamy z PMFC: Jesteśmy! CZĘŚĆ 1 NIE WIEMY CO MAMY ZE SOBĄ ZROBIĆ.. TAK NAM TRUDNO JEST WRÓCIĆ DO RZECZYWISTOŚCI.. STRASZNA JEST ŚWIADOMOŚĆ, ŻE TO BYŁ OSTATNI KONCERT. ALE BYŁYŚMY TAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BYŁYŚMY NA WYJĄTKOWYM I NAJLEPSZYM KONCERCIE Z WIEEEEELU! TO BYŁA SZANSA JEDNA NA STO! A WIĘC OD POCZĄTKU.. MIAŁYŚMY AMBITNY PLAN BYĆ PIERWSZE W KOLEJCE ;D WYBRAŁYŚMY SIĘ WIĘC POD BRIXTON NA 5.30 RANO (TAK, TO BYŁA DESPERACJA) WIEDZIAŁYŚMY ŻE TO BĘDZIE NASZA OSTATNIA SZANSA NA BYCIE W PIERWSZYM RZĘDZIE! WYOBRAŹCIE SOBIE DWIE LASKI ZE SKRZYDEŁKAMI NA PLECACH, UBRANE KOLOROWO JAK CHOINKA Z MOTYLKAMI NA GŁOWACH WYCHODZĄCE O 5 RANO, PO CIEMKU NA KONCERT KTÓRY MA ODBYĆ SIĘ 14 GODZIN PÓŻNIEJ :rotfl: :rotfl: :rotfl: NASZ PORTIER JAK NAS ZOBACZYŁ I DOWIEDZIAŁ SIĘ ŻE IDZIEMY NA KONCERT ZAPYTAŁ CZY BĘDZIEMY WYSTĘPOWAĆ.. POWIEDZIAŁYŚMY ŻE NIE ALE WTEDY JESZCZE NIE ZNAŁYŚMY NASZEGO PRZEZNACZENIA ;D DOJECHAŁYŚMY POD BRIXTON.. SPECJALNIE ZASZŁYŚMY OD TYŁU I.. JAKIE BYŁYŚMY SZOKNIĘTE KIEDY ZOBACZYŁYŚMY TAM LUDZI W ŚPIWORACH!!! 7 OSÓB!!! JEDNA DZIEWCZYNA BYLA TAM OD 1 W NOCY!!! szaleństwo! WZIEŁYŚMY WIĘC NASZE PIĘKNE NUMERKI 8 I 9 I ZACZEŁYŚMY ZASTANAWIAĆ SIĘCZY MAMY SZANSE NA PIERWSZY RZĄD :/ ZAWSZE WOLIMY STAĆ W CENTRUM, ZARAZ NA PRZECIWKO MIKROFONU NAWET JEŚLI MIAŁBY TO BYĆ 2 RZĄD. WZIEŁYŚMY ZE SOBĄ KUPĘ GAZET I CZARNE WORY NA ŚMIECI :rotfl: KTÓRYMI SIĘ OPATULIŁYŚMY. TO BYŁ CZAD! JEDYNA OKAZJA ŻEBY POCZUĆ SIĘ JAK BEZDOMNY! ;D I TAK KOCZOWAŁYŚMY CAŁY DZIEŃ.. TROCHĘ ZAMARZAJĄC.. RATUJĄC SIĘ McDonadlsem.. I DARMOWĄ KAWĄ lol JESTEŚMY JUŻ SPECJALISTKAMI OD WYŁUDZANIA PROMOCYJNYCH NAKLEJEK MIMO ŻE SPORO OSÓB WRÓCIŁO PO 26 DO DOMU, TO NUMERKI BARDZO SZYBKO PRZYBYWAŁY, I OKOŁO GODZINY 14 BYŁO JUŻ PONAD 100 OSÓB! TO JEST NIESPOTYKANE RACZEJ.. O TEJ PORZE ZWYKLE JEST MARTWY PUNKT = JEST JUŻ EKIPA Z MFC I NIKT NIE PRZYBYWA AŻ DO WIECZORA. STAŁYŚMY TAK PRZEMARZNIĘTE I WTEDY ZJAWIŁA SIĘ AGNIESZKA! ;D DOSTAŁA NUMEREK 95. PO JAKIMŚ CZASIE ZJAWIŁ SIĘ JOHN (MENAGER) I BYŁ "NIECO" ZDZIWIONY KIEDY DOWIEDZIAŁ SIĘ OD KTÓREJ KOCZUJĄ TAM LUDZIE.. CHYBA ZROBIŁO MU SIĘ NAS ŻAL BO PRZYSŁAŁ BABECZKĘ Z CAŁYM PUDŁEM KUBECZKÓW GORĄCEJ CZEKOLADY I PĄCZKÓW!!! CHCIAŁYŚMY IŚĆ DO TOALETY KIEDY ZNÓW SIĘ ZJAWIŁ.. Z RÓŻOWYMI OPASKAMI W RĘKU.. NASZE PRZECZUCIE NAS URATOWAŁO! OKAZAŁO SIĘ ŻE BYŁO TO 70 PRZEPUSTEK NA afterparty!!! JOHN POWIEDZIAŁ ŻE MIKA CHCE Z NAMI WYPIĆ SZAMPANA PO KONCERCIE ;D ;D ;D ALE TO ZRESZTĄ WIECIE JUŻ DAWNO BO OD RAZU ZADZWONIŁYŚMY DO NOA.. AGNIESZKA BYŁA JEDNĄ Z PIERWSZYCH OSÓB NAWET NA MFC KTÓRE SIĘ O TYM DOWIEDZIAŁY :hyhy: CZEKAJĄC NA MIKĘ: PONIEWAŻ JOHN NIE DAWAŁ WEJŚCIÓWEK WEDŁUG NUMERKÓW, NIEKTORZY W KOLEJCE MIMO ŻE CZEKALI OD RANA A WTYM MOMENCIE WYSZLI NA CHWILĘ NIE DOSTALI ICH W OGÓLE. WSZYSCY ZACZELI SIĘ DENERWOWAĆ , NIEKTÓRZY NAWET PŁAKAĆ. KIEDY TYLKO PRZYJECHAŁ MIKA, OD RAZU USŁYSZAŁ ŻE NIE KAŻDY, NAWET Z DOBRZE ZNANYCH MU OSÓB DOSTAŁ PRZEPUSTKĘ. BARDZO SIĘ TYM PRZEJĄŁ I OBIECAŁ ŻE COŚ Z TYM ZROBI.. I ZAŁATWIŁ IM WEJŚCIÓWKI. PRZED OTWARCIEM DRZWI: USTAWIONO NAS W 2 RZĘDZIE W KOLEJCE.. OBOK NAS I ZA NAMI STAŁA EKIPA Z FRANCJI, KTÓRA ZA WSZELKĄ CENĘ PLANOWAŁA SIĘ PRZEDOSTAĆ JAK NAJBLIŻEJ WEJŚCIA.. ALE W KOŃCU OKAZAŁO SIĘ ŻE.. KIEDY OTWORZONO BRAMY I WBIEGŁYŚMY NA SALĘ POD SCENĄ PRZED NAMI BYŁY TYLKO 3 OSOBY!!!!!!!!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamIva Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 CZĘŚĆ 2 NIE WIERZYŁYŚMY WŁASNYM OCZOM I SZCZĘSCIU!!!!! PIERWSZY RZĄD NA SAMYM ŚRODKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W ŚCISKU I PRZEPYCHANIU CZEKAŁYŚMY GRzECZNIE NA SUPPORT, KTÓREGO NAZWY NIE JESTEŚMY W STANIE PODAĆ :hihi: ALE BYLI ŚWIETNI! W KOŃCU USŁYSZAŁYŚMY STANDARDOWY ZESTAW PIOSENEK ZARAZ PRZED RELAXEM.. WSZYSCY ZACZELI PISZCZEĆ I ZACZEŁO SIĘ! WRAŻENIA Z PIERWSZEGO RZĘDU BYŁY NIESAMOWITE! TAK DOKŁADNIE BYŁO WSZYSKO WIDAĆ!!! MIKA MIAŁ W SOBIE TYYYLE ENERGII.. BYŁ NAPRAWDĘ W ŚWIETNEJ FORMIE.. NA POPRZEDNIM KONCERCIE POWIEDZIAŁ ŻE ZROBI WSZYSTKO, ŻEBY TE DWA OSTATNIE BYŁY WYJĄTKOWE I ŻE DA Z SIEBIE WSZYSTKO.. I ZROBIŁ TO.. BYŁO TAK NIESAMOWICIE, ŻE TEGO PRAWIE NIE DA SIĘ WYRAZIĆ SŁOWAMI.. MIAŁYŚMY NIESAMOWITE SZCZĘŚCIE BĘDĄC TAM, STOJĄC W TAKIM MIESCU.. WIDZIAŁYŚMY KAŻDY SZCZEGÓŁ, MIMIKĘ JEGO TWARZY, KAŻDY GEST.. BYŁ TAK BLISKO! :love: A NAJLEPSZE BYŁO TO, ŻE MIKA BARDZO NAPRAWDĘ BARDZO CZĘSTO PATRZYŁ SIĘ NA NAS, JAK ŚPIEWAŁYŚMY, JAK DOBRZE SIĘ BAWIŁYŚMY I CZĘSTO SIĘ UŚMIECHAŁ.. NA ŻADNYM Z KONCERTÓW NIE MIAŁYŚMY Z NIM TAKIEGO KONTAKTU WZROKOWEGO I TO BYŁO C U D O W N E !!! STRZELAŁ TAK ŚMIESZNE MINKI, ZAPLĄTAŁ SIĘ NAWET W KABEL OD MIKROFONU I STRASZNIE SIĘ Z TEGO ŚMIAŁ ;D SŁODKIE BYŁO TO, ŻE ZESPÓŁ DAŁ MU KWIATY W PODZIĘKOWANIU ZA TEN MINIONY ROK! BARDZO BARDZO SIĘ WZRUSZYŁ I ZMIESZAŁ! NIE JESTEŚMY W STANIE PRZYTOCZYĆ WSZYSTKICH SZCZEGÓŁÓW Z KONCERTU.. NIE ROBIŁYŚMY TEŻ ZDJĘĆ ANI FILMIKÓW BO CHCIAŁYŚMY MAKSYMALNIE WYKORZYSTAĆ TE OSTATNIE CHWILE, JAK NAJBARDZIEJ SKUPIĆ SIĘ NA MUZYCE I WSPANIAŁYM ARTYŚCIE KTÓRY SPAWIŁ ZE TEN WIECZÓR ZAPAMIĘTAMY NA ZAWSZE! NIEZIEMSKIE BYŁO WYKONANIE ANY OTHER WORLD.. I TO ŻE MOGŁYŚMY OBSERWOWAĆ GO WTEDY Z TAK BLISKA.. WYGLĄDAŁ NAPRADĘJAK ANIOŁ. CZŁOWIEK SIĘWTEDY TAK JAKBY ZATRZYMUJE W CZASIE.. MÓGŁBY TYLKO NA NIEGO PATRZYĆ. HOW MUCH DO YOU LOVE ME TEŻ BYŁO PIĘKNE.. PIĘKNE. PO KOLEI WSZYSTKIE NASZE MARZENIA ZACZELY SIĘ SPAEŁNIAĆ.. BYŁYŚMY W PIERSZYM RZĘDZIE, A NA LOVE TODAY TRAFIŁA NAM SIĘ 2 PAŁECZKA OD CHERISSE - DRUGA !!! A LOLLIPOP.. ACH.. LOLLIPOP :hihi: :hihi: :hihi: NASZ LOLIPOP WYGLĄDAŁ TAK :rotfl: zdjęcia od Sariflor NAJBARDZIEJ ODJECHANE BYŁO TO, ŻE MIKA PRZYSTAWIŁ NAM NAM MIKROFON DO UST I ŚPEWAŁYŚMY!!!!!!!!! NIE MOŻEMY SIĘ DOCZEKAĆ FILMIKÓW!!!! ŚPIEWAŁYŚMY Z MIKĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;D ;D ;D BYŁ TAAAAAAAAAAAK BLISKO, BAWIŁ SIĘZ NAMI! ŚMIAŁ SIĘDO NAS! OBDIJALIŚMY RAZEM BALONY!!! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!! :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: TO BYŁO NAJCUDOWNIEJSZE I NAJBARDZIEJ SZALONE CHWILE W NASZYM ŻYCU! Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamIva Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 CZĘŚĆ 3 = AFTERPARTY :hyhy: PO KONCERCIE OCHRONA POKIEROWAŁA NAS DO ZAMYKANEGO BARU, GDZIE CZEKAJĄC NA MIKĘ ŚWIETNIE SIĘ BAWILIŚMY!! ŚPIEWALIŚMY PIOSENKI MIKI, TAŃCZYLIŚMY JAK SZALENI.. ACH :love: AGNIESZKA NAGRAŁA FILMIKI!!! ;D POTEM PRZYSZEDŁ MIKA I ZESPÓŁ.. I ZACZEŁO SIĘ. MIKA POWIEDZIAŁ ŻE DZIEKUJE ŻE JESTEŚMY Z NIM, ŻE ROZPOZNAJE DUŻO OSÓB I CHCIAŁBY Z NAMI ZAKOŃCZYĆ TĘ TRASĘ.. ŻE BYŁ TO DLA NIEGO NIESAMOWITY ROK. POWIEDZIAŁ ŻE WIE ŻE SĄ WIĘKSZOŚĆ Z NAS PRZYJECHAŁA Z BARDZO DALEKA I BARDZO TO DOCENIA, ZACZĄŁ WYMIENIAĆ RÓŻNE KRAJE A LUDZIE PODNOSILI RĘCE KTO SKĄD JEST.. WTEDY KAM SZEPNEŁA MU "MIKA - SAY POLAND" A ON NA TO Z ŚLICZNYM UŚMIECHEM "SO.. ANYONE FROM POLAND?" A MY WE CZTERY (BO OKAZAŁO SIĘ ŻE BYŁA JESZCZE JEDNA OSOBA Z POLSKI) KRZYKNEŁYŚMY " YEEEEEEEEEEEEEEES!!!!" BYŁYŚMY TAK GŁOŚNE W NASZYM SKROMNYM GRONIE ŻE WSZYSCY ZACZELI SIĘ ŚMIAĆ :rotfl: :rotfl: :rotfl: TUTAJ FILMIK PRZED SAMYM TOASTEM.. http://de.youtube.com/watch?v=keQ3TGjD23M POTEM KAŻDY DOSTAŁ SZAMPANA.. AURELIAN WZNIÓSŁ PIĘKNY TOAST ZA MIKĘ, ŻE DZIEKI NIEMU TU JESTEŚMY. TO BYŁA MAGICZNA CHWILA. JEDNA NA MILION. WSZYSCY STALI RAZEM I CIESZYLI SIĘŻE MOGĄ TAM BYĆ! MIKA WYGLĄDAŁ JAK MARZENIE FOTA Z MFC POTEM NIESTETY BYŁO TYLKO GORZEJ.. LUDZIE POSTANOWILI POTRAKTOWAĆ GO JAK PRZEDMIOT.. NIE CHCIELI SIĘ OD NIEGO ODKLEIĆ I DAĆ SZANSY INNYM NA PARE SEKUND ROZMOWY. MY NIE CHCIAŁYŚMY POSTĘPOWAĆ TAK SAMO. STWIERDZIŁYŚMY ŻE POCZEKAMY GRZECZNIE AŻ TROCHĘ SIĘ WOKÓŁ NIEGO POLUŹNI.. I TO BYŁ NASZ BŁĄD. W KOŃCU ZDĄZYŁYŚMY TYLKO NA KONIEC DAĆ MU DVD DO PODPISU, W SUMIE BEZ ŻADNEJ ROZMOWY.. A LUDZIE TAK SIĘPCHALI, ŻE NAWET NIE MAMY ZDJĘCIA.. TROCHĘNAM SMUTNO Z TEGO POWODU, BO TO BYŁA JEDNA Z NIEWIELU OKAZJI. TRUDNO. ZACHOWAŁYŚMY SIĘ PRZYNAJMNIEJ JAK LUDZIE. JESTEŚMY Z TEGO DUMNE. ZEBRAŁYŚMY PODPISY NA DVD OD ZESPOŁU ( OPRÓCZ SARY OCZYWISTA ;D ) WSZYSCY BYLI PRZECUDOWNI.. LUKE KAZAŁ KAMILI TRZYMAĆ SWOJE PIWKO lol I OGLĄDAŁ DVD BO NIE WIEDZIAŁ GDZIE SIĘ PODPISAĆ CHYBA Z 5 MINUT NIE MÓGŁ SIĘ ZDECYDOWAĆ W KOŃCU POSTANOWIŁ POKAZAĆ GDZIE MIAŁ TYŁECZEK :P00 CHERISSE OCZYWIŚCIE POSPISAŁA PAŁECZKĘ! I RZECZYWIŚCIE.. DRUGA WOGÓLE NIE JEST ZJECHANA.. ZE 2 WGNIECENIA I TO WSZYSTKO! A CO DO MARTINA.. :hyhy: :hyhy: :hyhy: POSTARAŁ SIĘ POSTARAŁ.. PRZY ŻONI NIE CHCIAŁYŚMY GO NAPASTOWAĆ lol ALE POZDROWIŁYŚMY OD CIEBIE sARGE I ZAPYTAŁYŚMY CZY SMAKOWAŁY CUKIERKI.. WTEDY SPOJRZAŁ NA ŻONĘ I ZAPYTAŁ GDZIE JE ZOSTAWILI.. POWIEDZIAŁA ŻE W HOTELU ;D NA SAM KONIEC.. NIECO ROZGORYCZONE ZAUWAŻYŁYŚMY ŻE AGA ROZMAWIA Z MAMĄ MIKI A TA NAGRYWA JĄ NA KAMERKĘ.. NO WIĘC :hyhy: PODESZŁYŚMY I POWIEDZIAŁYŚMY ŻE JESTEŚMY Z POLSKI I DAŁYŚMY MICE ALBUM Z ZAPROSZENIEM DO NASZEGO KRAJU.. ORAZ ŻE MAMY NADZIEJĘ ŻE MU SIĘ PODOBAŁO.. JEŚLI JESZCZE GO NIE OGLĄDAŁ TO MOŻE PO TYM ZAJRZY lol WSZYSKIE ZDJĘCIA WYKONANE PRZEZ NASZĄ POLSKĄ EKIPĘ ZAŁADUJEMY JAK TYLKO ZBIERZEMY I OBROBIMY WSZYSTKIE TAK JAK MÓWIŁA SARGE. Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamIva Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 P.S TO O CZYM ZAPOMNIAŁYŚMY: PO PIERWSZE ANDY TEN KOLEŚ JEST ŚWIETNY! JAKIE TO FAJNE ŻE MIKA OTACZA SIĘ TAKIMI LUDZMI.. JAK TEN CHŁOPAK SIĘ BAWIŁ NA KONCERTACH! NA YELLE TAK SZALAŁ ŻE AŻ OCHRONA KAZAŁA MU USIĄŚĆ ŻEBY NIE ZASŁANIAŁ!!!!! A W CZWARTEK CAŁY CzAS ŚPIEWAŁ I WIDAĆ BYŁO OGROMNĄ RADOŚĆ NA JEGO TWARZY.. WIDZIAŁ JUŻ PRZECIEŻ TYLE KONCERTÓW, A WYGLĄDAŁ JAKBY TEN BYŁ DLA NIEGO PIERWSZY! NO I.. :hihi: BAAARDZO CZĘSTO NAS KRĘCIŁ NA KONCERCIE.. GŁÓWNIE PIERWSZY RZĄD I GŁÓWNIE ŚRODEK CZYLI GŁÓWNIE NAS HEHEHE.. OCHRONA BYŁA CUDOWNA.. SCHOWALI WSZYSKIE NASZE BAGAŻE POD BARIERKĘ, DAWALI NAM WODĘ DO PICIA.. JEDEN KOLEŚ POWIEDZIAŁ ŻE PAMIĘTA NAS Z POPRZEDNIEGO KONCERTU A NA KONIEC NA LOLLIPOPIE KAM ZOSTAŁA ZGRABNIE PRZETRANSPORTOWANA NA SILNYCH RAMIONACH JEDNEGO Z NICH Z BARIERKI PROSTO NA SCENĘ ;D CO PRAWDA ZGUBIŁA BUTA ALE CO TAM looool POTEM GO ZNALAZŁA ;D TYM RAZEM IVA NIE WYGLĄDĄŁ JAK MARTWA I PŁASKA BO NIE SPADŁA NA RYJEK ;D BYŁ BRAT MIKI I WCALE NIE JEST JUŻ TAKI MAŁY :hihi: WYSOKI, TROCHĘ BARDZIEJ MASYWNY NIŻ MIKA.. TROCHĘ MNIEJ PRZYSTOJNY.. CIEMNE WŁOSY I OKULARKI. CAŁY CZAS PSTRYKAŁ FOTY, SIEDZIAŁ DOKŁADNIE PRZED NAMI ZA BARIERKĄ I KAM ŻEBY PRZEJŚĆ NA SCENĘ MUSIAŁA GO PRZEGONIĆ :rotfl: KIEDY ROZMAWIAŁYŚMY Z LUKIEM, STAŁ ZE SWOIM BRATEM.. MAŁO PODOBNY.. ;D SEKUNDA 1.42 ZARAZ PO GŁOŚNYCH KRZYKACH FRANCUZÓW - "..ANYBODY FROM POLAND?" "YEEES!" http://s148.photobucket.com/albums/s31/jemmamoorey/mika%20vidsnew%20album%20name/?action=view¤t=mika006.flv A OTO NASZE MAGICZNE NUMERKI I OPASKI NA RĘKACH ;D Link to comment Share on other sites More sharing options...
IngievV Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 Powitanie:roftl: Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamIva Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 Powitanie:roftl: Cześć Ingie! Jak się masz? It was very nice to met you in London! Hope you're fine! We send you lot of kisses from Poland! Link to comment Share on other sites More sharing options...
MegPL Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 Ingie my little cheeky monkey! hi! XXX KamIva jaka macie fajna sygnaturke...a kto wam takie ladne zdjecie zrobil w tej krainie szczesliwosci? LOL ja tez chce jakas sygnaturke smieszna... ;( Remy trzymaj sie dziewczyno nie daj sie nikomu dobrze ze jestes... Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamIva Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 Sarge tak tak tak.. wiemy, że masz talent! Piękne zdjęcie!!! Ale do tej krainy szczęśliwości zaprowadziłysmy się same! Teraz wszystko jest piękne, kiedy Mika jest na horyzoncie:wub2: Link to comment Share on other sites More sharing options...
MegPL Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 heheh no mam talent...do wkurzania ludzi xD Link to comment Share on other sites More sharing options...
noa Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 KamIva jaka macie fajna sygnaturke... och....faktycznie sliczna... to do amsterdamu teeez jedziecie????? jak wy to robicie? ja tez tak chce....... Link to comment Share on other sites More sharing options...
IngievV Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 Cześć Ingie! Jak się masz? It was very nice to met you in London! Hope you're fine! We send you lot of kisses from Poland! Czysty, ty? The pleasure was all mine:wub2: Thank you, lots of love from Holland too. Still have to improve my Polish though:roftl: Link to comment Share on other sites More sharing options...
MegPL Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 Czysty, ty? The pleasure was all mine:wub2: Thank you, lots of love from Holland too. Still have to improve my Polish though:roftl: HAHA Ingiev "czysty ty" that's mean "are U clean" XXX KI napisalam wczoraj na mysp odnosnie noclegu i nie dostalam odpowiedzi btw Aurelian dodal mnei do znajomych na facebooku noa no zastanawiamy sie nad tym... bo nie stac mnie na Paryz... poza tym i tak juz nie ma biletow...a 120$ nie zaplace...jeszcze mnie nie posralo... a poza tym Amsterdam jest blizej urodzin Martina.... noa moze sie zdecydujesz na 8lipca i wtedy moze wynajmiemy jakis wielki pokoj i nie bedziemy nikomu glowy zawracac o nocleg.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamIva Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 WooooooooW Sarge!!! MISZCZOWSKA SYGNATURKA! rozreklamowywanie Polskiego forum idzie caaaaałkiem nieźle! 11 gości na PMFC!!! LoooooooooooL:punk: Link to comment Share on other sites More sharing options...
MegPL Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 WooooooooW Sarge!!!MISZCZOWSKA SYGNATURKA! rozreklamowywanie Polskiego forum idzie caaaaałkiem nieźle! 11 gości na PMFC!!! LoooooooooooL:punk: eee nie mam zdolności do układania tej sygnatury...ale na razie musi być...wlasnie zakrztusilam sie herbata bo zobaczylam, ze martin ma pasek do gitary z Happy Three Friends....z Giggles...normalnie jestem w szoku!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Remy Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 SPOJRZAŁ NA ŻONĘ na kogo, przepraszam? ale musialo byc swietnie....juz sobie to wyobrazam... jak nastepnym razem pojedziecie, wezcie mnie ze soba! jestem harcerzem, moge przyjsc 20 godzin wczesniej i koczowac z wami Link to comment Share on other sites More sharing options...
MegPL Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 no na żonę... bo Martin jako jedyny jest statecznym mężczyzną... wspaniałym mężem i ojcem dwójki cudownych chłopców Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grace Ally Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 Ale ładnie to powiedziałaś, Sarge! Link to comment Share on other sites More sharing options...
MegPL Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 Ale ładnie to powiedziałaś, Sarge! no co? ja po prostu nie moge wyjsc z zachwytu dla niego... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Remy Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 aaaa, ok. w tekscie wygladalo, jakby te slowa dotyczyly miki. wiec pomyslalam ze moze pojawil sie z dziewczyna, i tak na nia mowicie. MegPL, co ty tu robisz o tej porze, szalona ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
MegPL Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 aaaa, ok. w tekscie wygladalo, jakby te slowa dotyczyly miki. wiec pomyslalam ze moze pojawil sie z dziewczyna, i tak na nia mowicie. MegPL, co ty tu robisz o tej porze, szalona ?? nie no w tekscie bylo najpierw imie Martin a potem,ze spojrzal na zone a ja...nocny marek jestem....dzisiaj o 15 mam egzamin wiec zaczelam sie uczyc... kiedys trzeba... no a pytanie jest...co TY tutaj robisz o tej godzinie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Remy Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 to w takim razie czytac nie umiem. a robie/robilam mniej wiecej to co ty. mam dzis egzamin o 13.30 Link to comment Share on other sites More sharing options...
MegPL Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 to w takim razie czytac nie umiem.a robie/robilam mniej wiecej to co ty. mam dzis egzamin o 13.30 haha no to powodzenia nam zycze...skoro sie tam intensywnie uczylysmy Link to comment Share on other sites More sharing options...
noa Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 troszke sie tu pusto zrobilo....co jest???? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grace Ally Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Rozrabiamy na PMFC! Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamIva Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 To trza zacząć rozrabiać i tutaj!!! W sumie to tak smutno wygląda jak ktoś wejdzie nas odwiedzić a tu takie pustki!!! Trzeba się wziąć za siebie dziewczęta! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now